Ta wyprawa od początku była szalonym pomysłem naszej dwójki:
mnie i wuja. Ale wyglądałaby inaczej gdyby nie życzliwość,
uśmiech i pomoc wielu osób. I w tym właśnie miejscu chcielibyśmy im podziękować. A w szczególności:
Konradowi
Za moderowanie tego bloga i cierpliwe wstawianie wszystkich zdjęć. Za martwienie się, wszystkie ciepłe smsy na dobranoc i bycie tuż obok :*
Basi
Za codziennie telefony do wuja oraz nieustanne zagrzewanie go do walki i wspieranie tak, że nie zwariował trzy tygodnie sam na sam ze mną.
Ciotce Dance, Ciotce Milczewskiej, Emili, Rodzicom czyli stałym czytelnikom tego bloga.
Za to, że chciało im się go w ogóle czytać :-) za głosy zachwytu i za trzymanie kciuków.
Barbarze Brus i jej niesamowitej rodzinie za wspaniałą gościnę w Wielkich Oczach.
Urszuli Łukaszuk z Kuzawki za wizytę w gospodarstwie agroturystycznym z prawdziwego zdarzenia.
Pani Krystynie z Muzeum Skamieniałych Drzew w Siedliskach za oprowadzanie i fantastyczne opowieści.
Wójtowi Gminy Lubycza Królewska Tomaszowi Leszczyńskiemu. Za wielki profesjonalizm i pomoc z Internetem.
Przedstawicielom Straży Granicznej spotkanym po drodze. Za oferowaną pomoc, nie schodzący z twarzy uśmiech oraz wielką życzliwość.
Oraz Wszystkim, którzy wspierali nas w trakcie wędrówki czy to słowem czy czynem.
Jeszcze raz DZIĘKUJEMY!
Konradowi
Za moderowanie tego bloga i cierpliwe wstawianie wszystkich zdjęć. Za martwienie się, wszystkie ciepłe smsy na dobranoc i bycie tuż obok :*
Basi
Za codziennie telefony do wuja oraz nieustanne zagrzewanie go do walki i wspieranie tak, że nie zwariował trzy tygodnie sam na sam ze mną.
Ciotce Dance, Ciotce Milczewskiej, Emili, Rodzicom czyli stałym czytelnikom tego bloga.
Za to, że chciało im się go w ogóle czytać :-) za głosy zachwytu i za trzymanie kciuków.
Barbarze Brus i jej niesamowitej rodzinie za wspaniałą gościnę w Wielkich Oczach.
Urszuli Łukaszuk z Kuzawki za wizytę w gospodarstwie agroturystycznym z prawdziwego zdarzenia.
Pani Krystynie z Muzeum Skamieniałych Drzew w Siedliskach za oprowadzanie i fantastyczne opowieści.
Wójtowi Gminy Lubycza Królewska Tomaszowi Leszczyńskiemu. Za wielki profesjonalizm i pomoc z Internetem.
Przedstawicielom Straży Granicznej spotkanym po drodze. Za oferowaną pomoc, nie schodzący z twarzy uśmiech oraz wielką życzliwość.
Oraz Wszystkim, którzy wspierali nas w trakcie wędrówki czy to słowem czy czynem.
Jeszcze raz DZIĘKUJEMY!